Biznes stopuje inwestycje

Polska gospodarka w 2022 rok weszła dynamicznie mimo pandemii i wojny w Ukrainie. Nawet w drugim kwartale radziła sobie dobrze. Mimo to eksperci ostrzegają, że wkrótce nadejdzie spowolnienie gospodarcze. Nie powinno jednak dojść do bardzo poważnego, katastrofalnego w skutkach załamania gospodarki.

Jednak taka sytuacja i zmienność warunków nie zachęcają do inwestycji w Polsce. Podstawowym problemem i czynnikiem odstraszającym jest wysoka i wciąż rosnąca inflacja, bo wtedy trudno jest oszacować koszty i obliczyć potencjalne zyski. Prognozuje się zatem, że inwestycji w Polsce będzie na pewno mniej.

Wyniki gospodarcze ostatnich miesięcy dawało poczucie, że przedsiębiorcom udało się przetrwać trudne czasy wywołane przez pandemię. Dobrą wiadomością jest też rekordowo niskie bezrobocie.

Rosnąca inflacja i niepewność przedsiębiorców

Jednak teraz dla polskiej gospodarki nadchodzą kolejne trudne czasy i niepewność – sytuacja jest napięta przez bardzo wysoką inflację, rosnące stopy procentowe, ale też wojnę za naszą granicą czy rosnące koszty finansowania i prowadzenia działalności (w tym oczekiwania pracowników), a także presja inflacyjna.

Niepokój budzi też poważny wzrost cen nieruchomości (magazynów, biur) czy surowców energetycznych. Trudniej jest też o kredyt na start lub rozwój. Prognozy banków co do popytu na kredyty dla przedsiębiorstw są pesymistyczne.

Co dalej z polską gospodarką?

Trzeba liczyć się z wieloma problemami, wiele też wskazuje na to, że firmy będą walczyć o przetrwanie. Ewentualne możliwości rozwoju to sprawa na kolejne miesiące, gdy sytuacja się unormuje, mimo posiadanego przez daną firmę potencjału rozwojowego. Dla wielu firm to okres walki o przetrwanie. W dodatku ryzyk jest więcej i zaczynają się one kumulować.

fot. PhotoMIX-Company / Pixabay